Dzięki specjalnym nadajnikom znamy losy dziewięciu fok szarych wypuszczonych do Bałtyku w maju i czerwcu tego roku. Niestety dwie z nich, urodzone na wolności, zginęły. Kuzia została znaleziona martwa w czerwcu na Mierzei Wiślanej w niespełna dwa tygodnie po wypuszczeniu, . a Cypelka w pierwszych dniach sierpnia na wybrzeżu łotewskim – informuje organizacja ekologiczna WWF Polska.
Trzy foki szare, które zostały wypuszczone w tym roku, urodziły się w fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu – tłumaczy Paweł Średziński z WWF Polska. – Pozostałe sześć zwierząt przyszło na świat w naturze, ale ich stan wymagał rehabilitacji w Stacji Morskiej IO UG w Helu. Cypelka i Kuzia znalazły się w gronie tych pacjentów jako pierwsze w tym roku. Niestety najprawdopodobniej padły ofiarą śmiertelnych pułapek, jakimi są dla nich sieci rybackie. Młode, niedoświadczone foki są szczególnie narażone na to niebezpieczeństwo. Wplątują się w nie, nie rozpoznając jeszcze zagrożenia z ich strony.
Przypadek Kuzi i Cypelki nie jest pierwszym takim zdarzeniem. W przeszłości wypuszczane foki również ginęły w sieciach rybackich.
Wśród wypuszczonych przez nas w ubiegłych latach fok zdarzały się śmiertelne przypadki przyłowu w sieciach, a martwe ciała zwierząt, wyrzucone na brzeg, pozbawione były nawet przytwierdzonych do ich grzbietów nadajników satelitarnych, służących do śledzenia ich wędrówek, ponieważ zostały odcięte. – mówi dr Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej IOUG w Helu. – Monitoring uwalnianych przez nas do ich naturalnego środowiska fok pokazuje, że w pierwszych miesiącach życia są one szczególnie narażone na zagrożenia ze strony człowieka, penetrując duże przestrzenie, często pełne niebezpieczeństw.
Wędrówki fok możemy jeszcze śledzić przez kilka miesięcy za pośrednictwem interaktywnej mapy dostępnej pod adresem wedrowkifok.wwf.pl, dzięki nadajnikom zakupionym przy wsparciu WWF Polska. Działają one co najmniej pół roku, a najdłużej do pierwszego linienia –przełom maja i czerwca, kiedy odpadną wraz z sierścią.
W tym roku oprócz fok szarych, do helskiego fokarium trafiła młodziutka foka pospolita, której nadano imię Rowcia, od miejscowości, w której została znaleziona. Jeżeli jej rehabilitacja przebiegnie pomyślnie, również wróci do Bałtyku.
WWF Polska apeluje o zgłaszanie każdej obserwacji fok Błękitnemu Patrolowi WWF pod numerem telefonu 795536009 lud Stacji Morskiej IOUG w Helu na numer 601889940.
WWF Polska przypomina, że każdą obserwację foki żywej lub martwej należy niezwłocznie zgłaszać do Błękitnego Patrolu WWF, dzwoniąc pod numer 795 536 009 lub do Stacji Morskiej IOUG w Helu, numer 601 889 940. Pamiętajmy też o tym, aby nie zbliżać się do zwierzęcia i zapewnić mu spokój, do czasu pojawienia się Patrolu.
Projekt „Ochrona siedlisk ssaków i ptaków morskich” jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
dostarczył infoWire.pl
Link do strony artykułu: https://wycieczki.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/dwie-male-foki-nie-zyja